Forum www.forummlodziezowevic.fora.pl Strona Główna www.forummlodziezowevic.fora.pl
...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Najpiękniejszy tekst piosenki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.forummlodziezowevic.fora.pl Strona Główna -> Subkultury i muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sierpniowa




Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:06, 12 Sie 2008    Temat postu: Najpiękniejszy tekst piosenki

Myślę, że warto aby tutaj też znalazł się taki temat.

"Wpiszcie tu, proszę, tekst piosenki, który wam się najbardziej spodobał, który was poruszył itd..."
Autor: bez_senna z FVG

Jeśli w oryginale tekst piosenki nie jest w języku polskim proszę dołączać tłumaczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzyś
Aktywny



Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kaczory, koło Piły, koło Poznania xD
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:26, 12 Sie 2008    Temat postu:

Dżem - Modlitwa III (pozwól mi)

Pozwól mi spróbować jeszcze raz
Niepewność mą wyleczyć, wyleczyć mi
Za pychę i kłamstwa, same nałogi
Za wszystko co związane z tym
Za świństwa duże i małe
Za mą niewiarę - rozgrzesz mnie
No rozgrzesz mnie, no, no, no....
Panie mój, o Panie
Chcę trochę czasu, bo czas leczy rany
Chciałbym, chciałbym zobaczyć co
Co dzieje się w mych snach
Co dzieje się
I nie, i nie chcę płakać, Panie mój
Uczyń bym był z kamienia
Bym z kamienia był
I pozwól mi, pozwól mi
Spróbować jeszcze raz, jeszcze raz
Chcę trochę czasu, bo czas, bo czas leczy rany
Chciałbym, chciałbym zobaczyć co
Co dzieje się, co dzieje się w mych snach
I nie, i nie chcę płakać, Panie mój
Uczyń bym był z kamienia
Bym z kamienia był
I pozwól mi, pozwól mi spróbować jeszcze raz
Jeszcze raz....

Dżem - List do M

Mamo piszę do ciebie wiersz
Może ostatni, na pewno pierwszy
Jest głęboka, ciemna noc
Siedzę w łóżku, a obok śpi ona
I tak spokojnie oddycha
Dobiega mnie jakaś muzyka
Nie, to tylko w mej głowie szum
Siedzę, tonę i tonę we łzach
Bo jest mi smutno, bo jestem sam
Dławi mnie strach

Samotność to taka straszna trwoga
Ogarnia mnie, przenika mnie
Widzisz mamo, wyobraziłem sobie, że
Że nie ma Boga, nie ma, nie
Nie ma Boga, nie
Spokojny jest tylko mój dom
Gdzie Ty jesteś, a mnie tam nie ma
Gdzie nie wrócę już, chyba nie
Mamo, bardzo cię kocham, kocham cię

Myślałem, że ty skrzywdziłaś mnie
A to ja skrzywdziłem ciebie
Szkoda, że tak późno pojąłem to
Tak późno to, to zrozumiałem
Zrozumiałem to


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adorable
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hollywood
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:33, 13 Sie 2008    Temat postu:

Seweryn Krajewski - Czekasz na tę jedną chwilę

Czekasz na tę jedną chwilę,
serce jak szalone bije.
Zrozumiałem po co żyję
Wiem, że czujesz to co ja.

Ej, za krótko trwa godzina,
niech się chwila ta zatrzyma.
Moim szczęściem chcę nakarmić,
calutki świat zdziwiony tak.

Wielka miłość nie wybiera,
czy jej chcemy nie pyta nas wcale.
Wielka miłość wielka siła,
zostajemy jej wierni na zawsze.

Miną lata gwiazdy zgasną,
fotografie w głowie zasną.
Gdy nas ludzka złość rozłączy,
ja i tak odnajdę cię.
Kiedy rozum każe zwątpić,
czekaj zadrży świecy płomień.
Bo po drugiej rzeki stronie,
ja dobrze wiem, tam ogród jest.


Edyta Górniak - List

Aniele mój, szukałam Cię, kiedy szczęście porwał wiatr,
Gdy złe słowa splotły sieć, nikt nie słyszał serca skarg,
Mój świat umierał w snach, myśli wrogiem stały się,
Moje serce lustrem jest i ciągle jeszcze szuka sił by wybaczyć,
Tyle nieotartych łez zanim los przytulił mnie,
Tyle pustych dni nim uwolniłam się z tamtych chwil,
Każdy dzień oddala gniew, bo jego ramię siłą jest,
Ocaliła mnie czułość wyśniona i spełniona,
Ten lęk uwięził mnie, nikt nie słyszał dźwięku łez,
Utonęłam w żalu by znów narodzić się,
A dziś już nie pamiętam nic, czas uspokoić sny,
Uwolniłam się by żyć, by nie otruć świata smutkiem łez,
Więc nie pytaj mnie...
Ile popłynęło łez zanim los przywrócił sens,
Ile pustych dni nim uwolniłam się z tamtych chwil,
Każdy dzień oddala gniew, bo jego ramię siłą jest,
Ocaliła mnie czułość wyśniona i spełniona,
Aniele mój Ty wiedziałeś i cierpiałeś tak jak ja,
Przyrzekam Ci więc, że każdy mój dzień będzie światłem tych którzy zgubią się,
Tyle pustych dni nim uwolniłam się z tamtych chwil,
Każdy dzień oddala gniew bo jego ramię siłą jest,
Ocaliła mnie czułość wyśniona i spełniona,
Twoja czułość...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez adorable dnia Śro 17:34, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiciula
Aktywny



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Mazowsza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:54, 13 Sie 2008    Temat postu:

Myslovitz- Dla Ciebie

Dla Ciebie mógłbym zrobić wszystko
Co zechcesz powiedz tylko
Naprawdę na dużo mnie stać

Dla Ciebie zrywam polne kwiaty
Szukam tych najrzadszych
Naprawdę na dużo mnie stać

Dla Ciebie mógłbym wszystko zmienić
Mógłbym nawet uwierzyć
Naprawdę na dużo mnie stać

Najchętniej zamknąłbym cię w klatce,
Bo kocham na Ciebie patrzeć
Naprawdę na dużo mnie stać

To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja nigdy nie będę miał
To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja nigdy nie będę miał
Otwórz oczy zobacz sam
Przed nami mgła

Dla Ciebie mógłbym zrobić wszystko
Co zechcesz powiedz tylko
Naprawdę na dużo mnie stać

Przez Ciebie wpadłem w głęboką depresję
Już teraz nie wiem kim jestem,
Bo naprawdę na dużo mnie stać

To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja nigdy nie będę miał
Otwórz oczy, zobacz sam
Przed nami mgła
Zamykam oczy
Nie chcę widzieć, nie chcę czuć
Czy to koniec już?

To koniec już...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryjek
Moderator



Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:16, 15 Sie 2008    Temat postu:

Honor- Skrzydła wlaki - niezbyt lubię tę kapelę, ale to to już kurdątko cudo.

Jeszcze raz chciałbym ujrzeć Twoją twarz
W moim sercu nie wygasła ani chwila z tamtych dni
W mgnieniu barw wciąż widuję Cię za mgłą
Ognia żar zamieniony w tani błysk

Chociaż raz ujrzeć pomstę Twoich ran
Jasną twarz nie strapioną piętnem brudnych machinacji
Poczuć znów w orlich skrzydłach walki wiatr
Ulgi smak, Twego serca godny rytm

Wiem, że słyszysz jak do Ciebie mowie gdy,
Okrywa ziemię jasny świt
I śmiejesz się, bo wiesz, że wierność ma
Do końca będzie trwać!

Chociaż raz chciałbym zabić w Tobie lęk
Wstrzymać dłoń, która wciąż zakrywa usta Twojej nacji
Chociaż raz Twe okowy roznieść w pył
Nowym dniem, krwawych łez zatrzymać bieg

Wiem, że słyszysz jak do Ciebie mowie gdy,
Okrywa ziemię jasny świt
I śmiejesz się, bo wiesz, że wierność ma
Do końca będzie trwać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ryjek
Moderator



Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:59, 15 Sie 2008    Temat postu:

/Pisze na poczatku, bo nie wiem, czy ktos dotrwa do konca Twojego posta! xD Przegiales ;>
/Just Me


pretensje do Kaczmarskiego nie do mnie.


Jacek Kaczmarski - Obława - całość

Skulony w jakiejś ciemnej jamie smaczniem sobie spał

I spały małe wilczki dwa - zupełnie ślepe jeszcze

Wtem stary wilk przewodnik co życie dobrze znał

Łeb podniósł warknął groźnie aż mną szarpnęły dreszcze

Poczułem nagle wokół siebie nienawistną woń

Woń która tłumi wszelki spokój zrywa wszystkie sny

Z daleka ktoś gdzieś krzyknął nagle krótki rozkaz: goń -

I z czterech stron wypadły na nas cztery gończe psy!



Obława! Obława! Na młode wilki obława!

Te dzikie zapalczywe

W gęstym lesie wychowane!

Krąg śniegu wydeptany! W tym kręgu plama krwawa!

Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!



Ten który rzucił na mnie się niewiele szczęścia miał

Bo wypadł prosto mi na kły i krew trysnęła z rany

Gdym teraz - ile w łapach sił - przed siebie prosto rwał

Ujrzałem małe wilczki dwa na strzępy rozszarpane!

Zginęły ślepe, ufne tak puszyste kłębki dwa

Bezradne na tym świecie złym, nie wiedząc kto je zdławił

I zginie także stary wilk choć życie dobrze zna

Bo z trzema naraz walczy psami i z ran trzech naraz krwawi!



Obława! Obława! Na młode wilki obława!

Te dzikie zapalczywe

W gęstym lesie wychowane!

Krąg śniegu wydeptany! W tym kręgu plama krwawa!

Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!



Wypadłem na otwartą przestrzeń pianę z pyska tocząc

Lecz tutaj też ze wszystkich stron - zła mnie otacza woń!

A myśliwemu co mnie dojrzał już się śmieją oczy

I ręka pewna, niezawodna podnosi w górę broń!

Rzucam się w bok, na oślep gnam aż ziemia spod łap tryska

I wtedy pada pierwszy strzał co kark mi rozszarpuje

Pędzę, słyszę jak on klnie! Krew mi płynie z pyska

On strzela po raz drugi! Lecz teraz już pudłuje!



Obława! Obława! Na młode wilki obława!

Te dzikie zapalczywe

W gęstym lesie wychowane!

Krąg śniegu wydeptany! W tym kręgu plama krwawa!

Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!



Wyrwałem się z obławy tej schowałem w obcy las

Lecz ile szczęścia miałem w tym to każdy chyba przyzna

Leżałem w śniegu jak nieżywy długi długi czas

Po strzale zaś na zawsze mi została krwawa blizna!

Lecz nie skończyła się obława i nie śpią gończe psy

I giną ciągle wilki młode na całym wielkim świecie

Nie dajcie z siebie zedrzeć skór! Brońcie się i wy!

O, bracia wilcy! Brońcie się nim wszyscy wyginiecie!



Obława! Obława! Na młode wilki obława!

Te dzikie zapalczywe

W gęstym lesie wychowane!

Krąg śniegu wydeptany! W tym kręgu plama krwawa!

Ciała wilcze kłami gończych psów szarpane!



Obce lasy przemierzam, serce szarpie mi krtań!

Nie ze strachu - z wściekłości, z rozpaczy!

Ślad po wilczych gromadach mchy pokryły i darń,

Niedobitki los cierpią sobaczy!

Z gąszczu żaden kudłaty pysk nie wyjrzy na krok,

W ślepiach obłęd lęk chciwość lub zdrada!

Na otwartych przestrzeniach dawno znikł wilczy trop,

Wilk wie dobrze czym pachnie zagłada!





Słyszę wciąż i uszom nie wierzę,

Lecz potwierdza co krok wszystko mi:

Zwierzem jesteś i żyjesz jak zwierzę,

Lecz nie wilki, nie wilki już wy!





Myśli brat, że bezpieczny, skoro schronił się w las,

Lecz go ściga nie bóg! Ściga człowiek!

Śmigieł świst nad głowami, grad pocisków i wrzask,

Co wyrywa źrenice spod powiek!

Strzelców twarze pijane w drzew koronach znad luf,

Wrzący deszcz wystrzelonych ładunków!

To już nie polowanie, nie obława, nie łów!

To planowe niszczenie gatunku!





Z rąk w mundurach, z helikopterów

Maszynowa broń wbija we łby

Czarne kule i wrzask oficerów:

Wy nie wilki, nie wilki już wy!





Kto nie popadł w szaleństwo, kto nie poszedł pod strzał

Jeszcze biegnie klucząc po norach,

Lecz już nie ma kryjówek, które miał, które znał,

Wszędzie wściekła wywęszy go sfora!

I pomyśleć, że kiedyś ją traktował jak łup,

Który niewart wilczych był kłów!

Dziś krewniaka swym panom zawloką do stóp,

Lub rozszarpią na rozkaz bez słów!





Bo kto biegnie - zginie dziś w biegu!

A kto stanął - padnie gdzie stał!

Krwią w panice piszemy na śniegu:

My nie wilki, my mięso na strzał!





Ten skowyczy trafiony, tamten skomli na wznak,

Cóż ja sam? Nic tu zrobić nie mogę.

Niech się zdarzy co musi się zdarzyć i tak,

Kiedy pocisk zabiegnie mi drogę!

Starą ranę na karku rozszarpuję do krwi,

Ale póki wilk krwawi - wilk żyw!

Więc to jeszcze nie śmierć! Śmierć ostrzejsze ma kły!

Nie mój tryumf, lecz zwycięstwo - nie ich!





Na nic skowyt we wrzawie i skarga!

Póki w żyłach starczy mi krwi

Pierwszy bratu skoczę do gardła,

Gdy zawyje - nie wilki już my!



Obławy już przeżyłem dwie, dziękuję - dosyć!

Zjeżona sierść, zbłąkany wzrok, zmętniała myśl!

Wciąż czuję obce wonie, obce słyszę głosy,

I innym wilkom nie dowierzam nie od dziś!

Lecz jakże trudno jest polować samotnikom!

Z łownego zwierza oczyszczono cały las,

Poczułem łup - do ziemi głodny pysk przytykam -

Wtem straszny ból i stokroć odeń gorszy trzask!





- Strzeżcie się wilki! Strzeżcie się przynęty!

Strzeżcie się wilki! Strzeżcie ludzkiej łaski!

Zastawił na was wróg zawzięty

Potrzaski!





Już moja prawa łapa tkwi w żelaznych szczękach

I jej nie wyrwę, choćbym wszystkich użył sił,

A królik w pętli - moja zguba i przynęta

Czerwone oczy przerażone we mnie wbił!

Ale i jemu śmierć pisana - on nie winien!

Ten, co zastawił wnyki to dopiero wróg!

To z jego marnie zginę rąk, jak zwierzę ginie!

Dostanę pałką w łeb nim warknąć będę mógł!





- Strzeżcie się wilki! Strzeżcie się przynęty!

Strzeżcie się wilki! Strzeżcie ludzkiej łaski!

Zastawił na was wróg zawzięty

Potrzaski!





Żałosny koniec - śmierć haniebna - nie dla wilka,

Niech królik mdleje w pętli, czeka na swój los!

Moja pieśń życia jeszcze dla mnie nie zamilkła!

Niejedna przestrzeń jeszcze mój usłyszy głos!

Na własnej łapie szczęk zaciskam straszny uchwyt -

Ona nie moja już! W niewoli musi zgnić;

Już pęka kość i własnej krwi mam pełne żuchwy...

Jednym szarpnięciem się uwalniam, żeby żyć!





- Strzeżcie się wilki! Strzeżcie się przynęty!

Strzeżcie się wilki! Strzeżcie ludzkiej łaski!

Zastawił na was wróg zawzięty

Potrzaski!





Słuchajcie głosu Trójłapego, choć z daleka:

Krew szybko wsiąka w ziemię, strach zabija czas!

Słuchajcie bracia! Wyje do was wilk - kaleka,

Trzeba odrzucić to co w nas zniewala nas!

I po dziś dzień naganiacz, strzelec, czy kłusownik,

Przyzwyczajony do czytania tropów map,

Przez zęby mówi - Oto jest wilk wolny!

- Kiedy na śniegu ujrzy ślady trojga łap!





- Strzeżcie się wilki! Strzeżcie się przynęty!

Strzeżcie się wilki! Strzeżcie ludzkiej łaski!

Zastawił na was wróg zawzięty

Potrzaski!



1.Oto i ja w skrzepłej osoce osaczony
Ja wilk trójłapy pośród spory płatnych łapsów
Staję i warczę, kaleki i bezbronny
Szczuty jak pies od niepamiętnych czasów
Uciekać dalej nie będę już i nie chcę
Więc pysk w pysk staję z myśliwym i nagonką
Mdławy niewoli zapach nozdrza łechce
I nagła cisza unosi się nad łąką

Ref:Myśliwy jeszcze ma broń i trzyma smycze
lecz las jest nasz i łąki też są nasze
wilk wolny wyje, na smyczy pies skowycze
i bać się musi i swoich braci straszyć

2.Popatrzcie na mnie, gońce, psy zziajane
bite za próżną pogoń za swym bratem
stoję przed wami po stokroć zabijany
z blizną na karku, z obgryzioną łapą
nie ufam wam ale i nie chcę zaufania
swoje za sobą mam i macie wy za swoje
byłem ścigany, byliście oszukani
a oszukanych sfor ja się nie boję

Ref:Myśliwy jeszcze ma broń i trzyma smycze
lecz las jest nasz i łąki też są nasze
wilk wolny wyje, na smyczy pies skowycze
i bać się musi i swoich braci straszyć

3.Podejdzcie do mnie, wy, karmione z ręki
kikut i blizna, dowolności cena
sam tylko zapach jej zaciska szczęki psa,
w którym skomle zapomniany szczeniak
po lasach jeszcze wciąż żyją wilki młode
porozpraszane przez bezrozumne salwy
silne i wściekłe i strasznej zemsty głodne
i ja je kocham, i tak mi bardzo żal ich

Ref:Myśliwy jeszcze ma broń i trzyma smycze
lecz las jest nasz i łąki też są nasze
wilk wolny wyje, na smyczy pies skowycze
i bać się musi i swoich braci straszyć

4.Niejeden z was co się na miskę łaszczy
zapominając swoje niespokojne sny
wie wszak, że bije ręka, która głaszcze
na pierwszy objaw jedynego zewu krwi
skomleć o łaskę nie godne psa ni wilka
tak się tresować i na rozkazy czekać
nasza ma być najkrótsza życia chwilka
i być wyborem przyjaźń do człowieka

Ref:Wilk wolny wyje na smyczy pies skowycze
i bać się musi i swoich braci straszyć
myśliwy jeszcze ma broń i trzyma smycze
lecz las jest nasz i łąki też są nasze


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ryjek dnia Nie 19:12, 17 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bastil




Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: to wiesz?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:09, 16 Sie 2008    Temat postu:

ja stawiam na Lady Panka Wink hmmm, nei dma tu wszystkich moich ulubionych, bo są inteligentne, laen ie poruszają, ale dam dwa:

Lady Pank "Prawda i Serce"
Na pewno też pamiętasz
Tamtego wina smak
Gdy każdy z nas przyrzekał
Nie sprzedać własnych prawd

Gdzie są dziś tamte sny
Tamten świat tamci my
Wiara, że jeśli chcesz
Nikt i nic nie zatrzyma cię

Ty dalej jesteś sobą

Prawda to twoja broń
Ile sił w sobie trzymaj ją
Serce to twardy młot
Daj mu bić, a pokona zło

Nie pozwól im się okraść
Z najprawdziwszego ja
Tak łatwo zerem zostać
Za marną groszy garść

Gdzie są dziś tamte sny


Tamten świat tamci my
Wiara, że jeśli chcesz
Nikt i nic nie zatrzyma cię

Ty dalej jesteś sobą

Prawda to twoja broń
Ile sił w sobie trzymaj ją
Serce to twardy młot
Daj mu bić, a pokona zło

Ty dalej jesteś sobą

Prawda to twoja broń
Ile sił w sobie trzymaj ją
Serce to twardy młot
Daj mu bić, a pokona zło

Prawda to twoja broń
Ile sił w sobie trzymaj ją
Serce to twardy młot
Daj mu bić, a pokona zło



Lady Pank "Agresja"(tekst dodam później Wink )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ksetvip
Aktywny



Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Królewskie Miasto Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:03, 18 Sie 2008    Temat postu:

Michael Buble
Everything

You're a falling star, You're the get away car.
You're the line in the sand when I go too far.
You're the swimming pool, on an August day.
And You're the perfect thing to see.

And you play it coy, but it's kinda cute.
Ah, When you smile at me you know exactly what you do.
Baby don't pretend, that you don't know it's true.
Cause you can see it when I look at you.

[Chorus:]
And in this crazy life, and through these crazy times
It's you, it's you, You make me sing.
You're every line, you're every word, you're everything.

You're a carousel, you're a wishing well,
And you light me up, when you ring my bell.
You're a mystery, you're from outer space,
You're every minute of my everyday.

And I can't believe, uh that I'm your man,
And I get to kiss you baby just because I can.
Whatever comes our way, ah we'll see it through,
And you know that's what our love can do.

[Chorus:]
And in this crazy life, and through these crazy times
It's you, it's you, You make me sing
You're every line, you're every word, you're everything.

So, Love, Love, Love, Love, Love, Love, Love
So, Love, Love, Love, Love, Love, Love, Love

[Chorus:]
And in this crazy life, and through these crazy times
It's you, it's you, You make me sing.
You're every line, you're every word, you're everything.
You're every song, and I sing along.
Cause you're my everything.
yeah, yeah

So, Love, Love, Love, Love, Love, Love, Love
So, Love, Love, Love, Love, Love, Love, Love


sorry za brak tłumaczenia, ale tego sie nie da przetłumaczyć... takie piękne jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bastil




Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: to wiesz?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:31, 13 Gru 2008    Temat postu:

Maiła być "agresja", to będzie "agresja" xD


AGRESJA -> Lady Pank


Na całym świecie
agresji tyle jest.
Ktoś zabił kogoś,
a drugi zemścił się
wszystko pod brodę,
Za zdradę kulka w łeb.
Tysiące ofiar…
Jak długo jeszcze? 2x

Jak długo czekać trzeba,
By człowiek pojął, że…
Nie warto złem odpłacać,
Za czyny złe!

Po tylu wojnach
Wojny przychodzą wciąż,
Nie widać końca
To raczej zemsty krąg.
Czy raj na ziemi,
To tam, gidze nie ma nas
Nie chcę w to wierzyć
To szkoda nas 2x

Jak długo czekać trzeba,
By człowiek pojął, że
Nie warto złem odpłacać
Za czyny złe!

Jak długo czekać trzeba?
By człowiek pojął, że
Nie warto złem odpłacać,
Za czyny złe!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.forummlodziezowevic.fora.pl Strona Główna -> Subkultury i muzyka
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin