www.forummlodziezowevic.fora.pl

Merlin

W jakim wieku i co? Pijecie? Jak często i co? Razz

Krzyś

Nie za często. Parę razy na 3 m-ce. Ale jak już to dość poważnie, bez głaskania. Ostatnio wypiłem 5 Lechów, a całkiem niedawno temu 0,6 litra Beczułki Wiśniowej + trochę Żubrówki. Reasumując: rzadko, ale porządnie. Wink

Hahn

W liceum chlałam jak głupia, parę razy w tygodniu jak byłam w internacie i jeszcze na weekendy. Byłam starą alkoholiczką i do tego ciągle chciałam więcej ;P Po jednej imprezie potrafiłam pójść na drugą i znów uchlać się jak dziwka. Odwalałam mnóstwo głupich rzeczy, po których wstydziłam się pokazywać ludziom na oczy. Czasem myślałam, że nie mam do siebie szacunku xD wiem jak to brzmi, ale ja naprawdę wtedy piłam sporo xD Potrafiłam przez cały tydzień chodzić na bani, to znaczy wieczorem balety, rano do szkoły na kacu nie kontaktować, po południu w kimę, wieczorem impreza i tak od poniedziałku do piątku. Mimo to szkoły nie zarwałam, miałam dobre oceny i dobrze zdałam maturę Wink

A co piłam? Wszystko. Pierwsza klasa LO to były Komandosy pod budką z warzywami, eksperymenty typu Wściekłe Psy, no i piwo. Druga klasa - wódka na potęgę, jakieś Johnny Walkery, Jim Beamy, Jack Daniels, pokochałam wtedy Malibu. trzecia - kulturalniej - piwo w pubach, przed imprezami wóda albo wina.

Ogólnie to różnie bywało ze mną Wink

Przed maturą się ogarnęłam nieco, w te wakacje jest już dużo spokojniej. Ale od października studia i nie wiem co to będzie ;D

Mruczek

A ja wogóle nie lubię alkoholu. Rolling Eyes

Nie to że się boję, czy nie mogę...po prostu nie lubię. Confused

Poza tym zawsze po wypiciu czegoś zaczynam płakać, a po porządniejszym tankowaniu odwalać akcje w stylu nikt mnie nie kocha.
Ja nie piję. Rolling Eyes

ksetvip

w jakim wieku? od trzeciego roku życia! Very Happy

a co?

co piję?
a co masz?
whisky, likiery, absinth (ostatnio polubiłem), brandy. no i jeszcze wiele innych
nie przepadam za piwem, co do wódki, to wybredny jestem. (ach, to szlachetne podniebienie Very Happy

)
jak często?
jak jest, to piję Very Happy

jak mam ochotę... różnie. raz mogę nie pić 2 tygodnie (!!!) a raz muszę już (!) i tyle.

i mam zasadę:
nie upijam się.
(upić się - szklanka whisky/2 kieliszki likieru/lufa wódki przed urwaniem filmu, czyli jak mam problem z chodzeniem w linii prostej (gdzieś w okolicach 2promili))

Ryjek

Brandy jest dobra. ogólnie to piwo, rzadko wódka, z których lubię Sobieskiego i wiśniówki (zwłaszcza Soplicy, która jest świetna) do tego dochodzi Bols i Finlandia (limonkowa jest fajna). Wytrzymam 3 miesiące nawet, a jak piję to kilka dni pod rząd. Szampana nienawidzę, dlatego też nei lubię Sylwestra.

A od kiedy piję? Zależy co nazwiemy piciem Smile

Szaronka

Tak naprawdę to alkohol wcale mnie tak jakoś ekstra nie podnieca. :] Okazjonalnie wypiję, ale nie żeby się upić, bo i po co. Zresztą ja mam słaby łeb raczej, więc wolę nie kombinować, a alkohol mnie jakoś bardzo szczęściem nie napełnia, przynajmniej na dzień dzisiejszy. Wink

ksetvip

temat powinien być w Dom i Zdrowie
Very Happy

bo picie jest zdrowe xD
(serio!)

Kiciula

Alkohol nigdy szczególnie nie ekscytował mnie. Czasami coś tam się wypije, ale o upiciu nie ma mowy. Nie kręci mnie to.

just me

Mnie alkohol nigdy nie pociagal. Jeszcze nigdy w zyciu nie zdarzylo mi sie, ze poszlam na impreze i wzielam piwo po propozycji czy cokolwiek innego. Nigdy. Mimo wielu propozycji z mojej strony zawsze padalo nie. Poki co nie zamierzam. Bez tego bawie sie swietnie i w pelnej swiadomosci xP A no i szampan na urodziny i sylwestra sie nie liczy ;P

Miśka

W sumie to jakos specjalnie to nie piję, nie jestemzupelną abstynentką w stylu "nigdy do 18", ale nie widzę nic fajnego w upijaniu się i piciu przy byle okazji. I tak jak Just me: szampan (czasami wino) okazyjnie się nie liczy;PP

Merlin

To ja się pochwalę, że 11 dni nic jeszcze nie wypiłem. Tutaj sporo osób mnie o alkoholizm posądza, więc rozwiewam wątpliwości!

Krzyś

Merlin, Ty alkoholiku. ;>

Bez spamu!

MuzoManka

Nigdy w życiu. Ani kropelki. Chyba że cukierki z rumem, lody z adwokatem etc ;P.

adorable

ciabson92

A ja pijam od czasu do czasu tzw. okazyjnie Very Happy

i tyle mi starcza. Najczęściej piwo no bo co innego Cool

wódka czasami a szampan i te rzeczy to nie dla mnie... Ile? tyle żeby starczyło. Nie upijam się (zazwyczaj) tylko raz mi sie zdarzyło tak "zapić". film mi się urwał po 7 dębowych ale zupełnie nic nie pamiętałem

ksetvip

właśnie odkryłem, że od kilkunastu dni nie piłem KOMPLETNIE NIC Exclamation

Merlin

Nigdy więcej nie wypiję więcej niż dwa piwa do 18 roku życia.

adorable

Merlinie, a słyszałeś coś takiego - NIGDY NIE MÓW NIGDY? Wink

Merlin